Grucka Noc Bibliotek – Szukaliśmy i znaleźliśmy…. wspólny język!
W piątkowy chłodny wieczór o godzinie 18.00 do Biblioteki przybyło 15 młodych ludzi. Przybyli z kołdrami, kocami, śpiworami, poduszkami, ale też przemycił się nawet spory miś – przytulak. Przyszli zobaczyć co takiego dzieje się w Bibliotece w nocy i się dowiedzieli, że: można było obejrzeć świetny film (zabawny, wzruszający) „Ptyś i Bill”, że można grać w nieskończone ilości gier; bawić się literacko, sportowo, a na pewno DOBRZE!!
Sporo młodych ludzi ubranych było w specjalne stroje piżamowe, czym dodali wiele uroku naszej Nocce! W tych też strojach przeszli z nami na plac koło szkoły Podstawowej w Grucie, gdzie Bibliotekarka Kasia także zorganizowała Noc Bibliotek dla swoich uczniów. Tam, przy pomocy wspaniałych strażaków z OSP Gruta (wielkie dzięki Chłopaki!!) rozpaliliśmy mega grilla i zajadaliśmy się kiełbaskami, paluszkami rybnymi (pychota!!) czy grillowanym chlebem. Było mega fajnie! a potem były konkurencje sportowe, wszak trzeba było się rozgrzać w ten zimny czas. Zabawy i śmiechu było co niemiara. Kolejnym wyzwaniem było wspólne, już teraz ponad 30-osobowe przejście przez ciemny (brrr!!!) park, gdzie podobno straszyło. Jednakowoż wszyscy wróciliśmy bezpiecznie do Biblioteki Publicznej, gdzie wszyscy znaleźli sobie miejsce – za regałem, pod regałem, pod stołem, nad stołem, etc…
Po słodkim poczęstunku zaczęły się zabawy i gry. Był też, a jakże!, czas na czytanie i na flirt z Hłaską. Kiedy o 23.00 rodzice zaczęli przychodzić po swoje dzieci słychać było jeden jęk – że to już tak szybko!! być może zrobimy jakieś biblioteczne piżama party we ferie….kto wie…chętnych na pewno nam nie zabraknie!